Patrzę na świat jako pełen możliwości. Przyjmuję uczciwość, jako miernik jakości życia i biznesu. Jestem przede wszystkim uczciwa wobec siebie. Akceptuję swoje błędy, nie przeżywam porażek, jako życiowych tragedii. Wychodzę z założenia, że jak zauważysz problem nie bój się go uznać – szybciej go rozwiążesz. Z klęski wychodzi się zawsze mądrzejszym i silniejszym.
Trzeba umieć wyrazić skruchę za błędną decyzję i w porę przerwać tok destrukcyjnych działań. Jak czuję, że popełniam błąd, to się do niego przyznaję, nikogo nie obwiniam.
Szybko podnoszę się po porażkach. Mój główny kierunek to dążenie do optymistycznej wersji życia. Trzeba podchodzić z dystansem, umieć żartować ze swojego życia, także ze swoich porażek. Dojrzałość i świadomość swojej wartości ma w sobie dużo poczucia humoru. Siłą życia jest energia adaptacyjna.