Problemy prawne widzę, jako jeden z elementów życia człowieka, które postrzegam humanistycznie. Firmy, biznesy to ludzie i relacje.
W podejmowaniu działań prawnych ważny jest dla mnie kontekst ekonomiczny i społeczny. Jednak o sposobie wykonywania prawa decydujący jest osobisty i psychiczny stan człowieka, który cierpi biznesowo, emocjonalnie i chce wyjść z prawnego uwikłania. Humanistyczne wykonywanie prawa skupia się na ulepszaniu życia.
Pierwszy etap mojej pracy polega na przywróceniu do krążenia tak, aby osoba lub firma była w stanie funkcjonować w codziennym życiu. Klienci zgłaszają się do mnie w trudnej sytuacji, często obezwładnieni przez życie, biznes, czy partnera.
Przekonałam się, że o skuteczności moich działań decyduje odczytanie tego, o czym klient nie mówi, bądź o czym nie wie. Problem prawny, z jakim przychodzi jest nasyconą strukturą, napełnioną często treścią pozaprawną. Ja to odkrywam, nazywam, układam. Choroba w jednej sferze życia skutkuje problemami we wszystkich innych. Biorę pod uwagę całościowy charakter i leczę cały organizm. Jestem w takiej sytuacji doradcą i mentorką, a niekiedy pełnię rolę psychologicznego wsparcia. Wskazuję sposoby odzyskania równowagi. To jest warunek niezbędny do podjęcia efektywnych działań prawnych w kolejnych etapach.
Wykonując zawód adwokata jestem powołana do udzielania pomocy prawnej człowiekowi, niezależnie od tego, co myśli i jaki jest. Wykonuję zawód zaufania publicznego, jednak to ze sposobu jego wykonywania wynika radość i poczucie spełnienia.
W trudnych warunkach błyskawicznie wybieram odpowiedni sposób działania dzięki rozwiniętemu zmysłowi przedsiębiorczości i odwadze. Docieram do istoty problemu przy ograniczonej ilości informacji, a to wymaga ode mnie korzystania z intuicji i dużego zaufania do siebie.
Od 14 lat prowadzę rozległe procesy sądowe. Podczas dwóch aplikacji, tj. sądowej i adwokackiej poznałam sądownictwo od wewnątrz i wiem, że spory sądowe niszczą ludzi i relacje, powodują traumę, mogą być porównywalne do przeżyć wojennych we współczesnych czasach. W humanistycznym wykonywaniu prawa moim celem jest opanowanie sporu na wszystkich frontach, tak, by klient miał satysfakcję z pozostawania w dotychczasowych relacjach. Istotnym elementem jest stosowanie mediacji.
Codzienny kontakt z ludzkimi problemami zmienił moje nastawienie do świata. Przez lata złagodniałam i wciąż staję się coraz bardziej otwarta i wyrozumiała. Z zaciekawieniem przyglądam się ludziom. Nie jest łatwo poznać drugiego człowieka, wysłuchać i zrozumieć jego sytuację. Jako adwokat opowiadam się po jednej ze stron, tej pokrzywdzonej, dla której przygotowuję strategię procesową i koncepcję obrony. Przywracam nadzieję w sytuacjach z pozoru bez wyjścia.